Projektowanie to marzenia.
Każdy projektant ma marzenia o ciągle nowych, niezrealizowanych jeszcze projektach...
Moi koledzy po fachu na pewno wiedzą, o czym mówię. Zapewne też przesiadują wieczorami, albo w weekendy i rysują sobie te jachty, których nikt nie chce zbudować.
Znikają potem te pomysły w jakimś zapomnianym folderze w najciemniejszym zakamarku twardego dysku...
Warto je może wyciągnąć stamtąd, zanim w czasie kolejnej rekonfiguracji sprzętu rozpłyną się w nicości. Mam nadzieję, że warto je zaprezentować.